Deprywacja snu i jej skutki

mgr Katarzyna Garlicka psycholog
06-05-2024

7 min

Za czasów wojny była to metoda stosowana u jeńców wojennych. Dzięki niej jeńcy mieli zacząć współpracować z wrogiem. Oczekiwano poddania się agresorowi. Opierała się ona głównie na deprywacji snu. Istnieją dowody na to, że poprzez deprywacje snu można umrzeć. Można też taką metodę tortur spotykać często w relacjach toksycznych gdzie ofiara będzie atakowana różnymi bodźcami w nocy, aby nie zaznać spokoju. Dlaczego my jako ludzie sami sobie zadajemy ciosy i tortury? Dlaczego sami sobie dajemy kary? Z czego to wynika? Zacznijmy od tego czym jest odpoczynek i po co nam jest potrzebny sen.

Odpoczynek to nie jest lenistwo, czy bezczynność. Jest to czas dla naszego mózgu i organizmu do regeneracji, przetworzenia bodźców i nabrania energii na kolejne zadania. Brak dawania sobie odpoczynku można ocenić, jako przyznawanie sobie kary. Często przyczyny karcenia siebie wynikają z różnych toksycznych bliskich relacji, bądź negatywnego obrazu własnej osoby w tym niskiej samooceny. Wiąże się to zarówno z poczuciem winy, jak również powielaniem schematów, które zostały zaprogramowane poprzez wychowanie rodziców.

Sen jest jedną z głównych form odpoczynku i tą najważniejszą. Niezbędną do naszego poprawnego funkcjonowania. Podczas snu zachodzi mnóstwo procesów fizjologicznych w tym tych dotyczących przetwarzania nabytych nowych informacji w ciągu dnia.

Wszystko to czego się uczysz i doświadczasz, aby zostało zapamiętane musi zostać odpowiednio przetworzone w Twoim mózgu. Dzięki temu się uczymy. Jeśli nie śpisz a czegoś się uczysz to wiedza się nie przyswoi.

Sen wspiera również procesy dotyczące przetwarzania traumy i jej wygaszania. Jeśli po przeżyciu traumatycznych wydarzeń nie potrafisz spać, masz koszmary i dręczą Cię wspomnienia z tamtych wydarzeń to zgłoś się do psychologa. On pomoże uporać się z tym wszystkim co Cię spotkało.

Natura ludzi i zwierząt została w ten sposób stworzona, aby spać określoną ilość godzin. My ludzie mamy przeznaczonych na to około 8 godzin snu. W zależności od potrzeb jednostki widełki mogą się zawierać w obrębie 7-9 godzin dziennie podczas standardowego trybu życia.

Czy śpimy 14,5 godzin tak jak kot? Nie. A może powinniśmy spać około 3 godzin tak jak koń? Również nie. W przypadku różnych trudności ze snem warto skonsultować się z psychologiem, bądź lekarzem. Powinniśmy się zastanowić nad konsultacją wtedy gdy albo mamy trudności ze snem i śpimy krótko, a także gdy nasz sen jest bardzo długi. Najlepiej udać się zarówno do psychologa, jak również lekarza. Psycholog zdiagnozuje stresory, traumy, relacje i funkcjonowanie społeczne, lekarz przeprowadzi badania organizmu. Warto wykluczyć medyczne aspekty zaburzeń snu. Należy pamiętać o tym, że jeśli śpimy zbyt długo to wtedy może się to wiązać z wyczerpaniem mózgu i całego organizmu.

Sen jest potrzebą fizjologiczną taką samą jak głód. Jeśli odbieramy sobie sen to tak samo jakbyśmy głodowali. Co jest zagrażające życiu i osłabia diametralnie nasz układ odpornościowy. Brak snu zwiększa ryzyko zachorowania na poważne choroby i przyczynia się do śmierci. Warto o tym pamiętać tym bardziej, że część pojawiających się zaburzeń w obrębie snu dotyczy tego w jaki sposób funkcjonujemy i czasami robimy to świadomie.

Niedobór snu zwiększa o ponad 40 procent ryzyko wystąpienia chorób serca, cukrzycy, nadciśnienia, choroby Alzheimera, a także zaburzeń funkcjonowania układu odpornościowego i zachorowania na raka. Sen ochrania ludzi i zwierzęta, a także odbudowuje. Brak snu jest dla nas destrukcyjny.


Co się dzieje gdy nie śpimy wystarczająco długo?

- zaburzone zostaje funkcjonowanie mózgu w tym pamięci roboczej i długoterminowej, uwagi, podejmowania decyzji, koordynacji wzrokowo-ruchowej, dokładności obliczeniowej, rozumowania i kreatywności

- pojawiają się zaburzenia koncentracji i zwiększone ryzyko występowania wypadków

- pogarsza się komunikacja z innymi ludźmi, która prowadzi często do konfliktów

- zwiększa się drażliwość i występuje tendencja do przeniesionej agresji na relacje rodzinne w tym dzieci

- nasilają się zachowania wrogie w środowisku pracy, może w wyniku tego dochodzić do zachowań nieetycznych i ryzykownych

- bezsenność jest predyktorem myśli samobójczych, a także współwystępuje często z depresją i uzależnieniami

- zbyt krótki sen wzmaga napięcie emocjonalne w tym pojawianie się stanów lękowych.

 

Co często może prowadzić do zaburzeń snu?

- tendencje do pracoholizmu i życie w którym występuje zbyt wysoki stres oraz adrenalina

- tendencje osobowościowe np. wysoka motywacja osiągnięć i duża ambicja

- narzucone ograniczenia przez otoczenie np. inni oczekują ode mnie więcej pracy i poświęcenia

- zbyt duża odpowiedzialność np. odpowiadanie za całą rodzinę

- niskie poczucie własnej wartości

- trudności w zaspokajaniu własnych potrzeb

- poczucie winy wynikające ze straconego czasu na odpoczynek

- nieregularny tryb życia uwarunkowany temperamentem

- nieregularny tryb życia np. praca na 3 zmiany

- opieka nad osobą umierającą, przewlekle chorą, wysoka traumatyzacja i stres przewlekły

- opieka nad małymi dziećmi, samotne wychowywanie dzieci

- rozpady rodziny, związku, małżeństwa

- wysoki stres w miejscu pracy, mobbing, relacje toksyczne

- nowe miejsca pracy, przeprowadzka

- brak poczucia bezpieczeństwa np. wynikające z przemocy

- koszmary i lęki dotyczące występowania traumy aktywnej

- zaburzenia depresyjne

- żałoba po śmierci bliskiej osoby w tym zespół przewlekłej żałoby.

  

Po co nam jest potrzebny sen?

- do tego aby poprawnie funkcjonować w relacjach prywatnych i zawodowych

- do tego, aby organizm miał silny układ odpornościowy i dzięki temu zmniejszać ryzyko śmierci oraz chorób

- do zmniejszania napięcia, lęków i wspierania procesu leczniczego przy depresji oraz ogólnym wyczerpaniu

- w przypadku dobrego jakościowo snu w którym występuje faza REM usprawnienie przetwarzania bodźców w mózgu nawet tych wysoko traumatycznych

- aby wspierać powrót do równowagi psychicznej podczas przeżywania żałoby

- aby utrzymywać i budować wspierające relacje

- do zmniejszenia agresji i kierowania się dobrymi emocjami

- aby odczuwać poczucie bezpieczeństwa

- do regeneracji organizmu i mózgu

- w celach profilaktyki występowania zaburzeń oraz zmniejszania ryzyka pojawienia się poważnych chorób.

 

Zapraszam do zapoznania się z trackerami snu. Rozpoczęcia kontroli snu przez jeden miesiąc. W przypadku dużych odchyleń od normy wprowadzenia potrzebnych działań. Jeśli mają Państwo trudność w zaburzeniach snu i samemu nie potrafią sobie z nimi poradzić to warto zgłosić się do psychologa oraz lekarza.

Zdjęcie jest z książki Biologiczne podstawy psychologii James W. Kalat Wydawnictwo PWN, 2011.